Koniec świata to już tylko element prognozy pogody. Kropop wraca do pisania po polsku i od razu wykorzystuje to by w nowym singlu ironicznie odnieść się do rzeczywistości z naszej lokalnej perspektywy.
Najnowszy singiel artysty to ironiczny komentarz na temat ostatnich lat naszego życia. Oddaje on dekadenckie nastroje panujące wśród pokolenia, które obojętnie czyta o kolejnych globalnych kryzysach popijając poranną kawę.
Czy ktoś rozsądny mógłby przewidzieć co nas spotkało przez ostatnie 3 lata i to jak szybko stało się to rutyną? Teraz – co można pomyśleć, gdy w trakcie rekrutacji padnie to głupie pytanie: „gdzie się widzisz za 5 lat?” – tłumaczy Kropop.

Hiperboliczna (lub nie?) czarna wizja przyszłości połączona z wesołym brzmieniem ukulele dosadnie oddaje, że możemy się obudzić w post-apokaliptycznej rzeczywistości i będzie to tylko kolejny wtorek – końce świata nie robią już na nas wrażenia, stanowią element prognozy pogody.
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.